Archiwum 19 września 2003


wrz 19 2003 .....:::::CIEMNOŚĆ:::::.....
Komentarze: 4

Kiedyś nadejdzie mrok:
i powrócą dzwony
których dźwięk: rozlegnie się
wraz z szyderczym krakaniem wron
Pora ciemnych świtów
Epok a dotąd niepoznana
napełni kielichy jadem i czarami
modlitwą posępną, duszami martwych
co jęczą w przepaściach otchłani snów
demony bez skrzydeł
epoki Kaina
spadające gwiazdy,
jasne jak światło dnia
Pora ciemnych obłoków
jak nierealne marzenia
nagrobki i ołtarze,
targowisko dusz

skrzydła upadłych geniuszy
z beznamiętnym spojrzeniem
jak zimne lśnienie marmuru

W sercu słyszę jego zew
powraca Gotyk, nadchodzi noc
klątwa nad światem, jak śmiertelna żałoba
Nadejdzie koniec i wygaśnie światłość
ciemność wszystko pochłonie,
nikomu nie będzie dana szansa na zbawienie
Gotyk powróci jak noc czarnych wron
Demony bez skrzydeł
Epoka, jakiej dotąd nie było

intelektualistka : :
wrz 19 2003 .....:::::MYSLI GORNOLOTNE:::::.....
Komentarze: 1

Czemu wszystko nie jest prostsze?
Świat- niby taki sam, a jednak codziennie inny...
Ludzie, przemykajacy ciemnymi ulicami, samotnosc w tlumie, obojetnosc...
Tak naprawde jestem niczym,
niczym i wszystkim zarazem
Zatracam sie, gine w nicosci

Jestem tu i teraz , a zarazem na krancu wszechswiata

Jaki jest cel mojej wedrowki?

Zadaje sobie codziennie owe pytanie

Nie znam dnia i godziny wlasnej smierci

Wiem wszystko i zarazem nic

Mysle, wiec jestem

a jednak mnie nie ma

Moze jestem wylacznie fikcja?

Swiat widziany mymi oczyma to iluzja?

Chce zyc, a zarazem umrzec

Zyje wylacznie dla przyszlosci

Terazniejszosc jest nazbyt okrutna

 

 

intelektualistka : :